Merkury
Majowy zachód Merkurego…
Dzisiaj na niebie nieźle się działo. Starlinki (satelity Elona Muska) po godzinie 22-giej leciały w pięknym szeregu niczym gwiezdny pociąg i zostawiły świetliste ślady w ciągu pięciosekundowego naświetlania na tle Wielkiego Wozu. Kto jeszcze chce, może zobaczyć je zaraz po godz. 23:30. Wcześniej udało się złapać zachód Merkurego, który tak naprawdę chował się tylko za pasmo ciemnej horyzontalnej mgły. W ciągu dnia na Słońcu dokazywały małe plamki, nie większe od naszej Ziemi, gdyby tak z grubsza przymierzyć.
Polowanie na Merkurego
Jest kilka dni w roku kiedy można zobaczyć Merkurego i właśnie mijają w niepogodzie. Od paru dni były nieudane próby a dzisiaj mogłem go przypadkowo uchwycić na jednym zdjęciu. Gdyby więc nic lepszego w tym roku nie wyszło, to lepszy wróbel w garści niż…
Za dwanaście lat …
Merkury na tle Słońca widoczny był ostatnio dokładnie rok temu a wcześniej w maju 2016. Były to okazje wyjątkowe, bo następne takie zjawisko zobaczymy za 12 lat. W skali astronomicznej to okres niezmiernie krótki, ale by go przeżyć muszą się spełnić wszystkie urodzinowe życzenia. Zjawisko będzie w całości widoczne w Polsce i dlatego będzie okazja do pomiarów czasu przejścia i wyznaczenia odległości Ziemi od Słońca. Continue Reading
Na powitanie czerwca
Efekty wczorajszych obserwacji. Najbardziej denerwujące jest czekanie na Merkurego, który pokazuje się dopiero wtedy, gdy jest dostatecznie ciemno a potem po kilkunastu mnutach ginie w gałęziach i pod horyzontem. Księżyc w tej fazie prezentuje krater Kopernik, który wkrótce bliżej pełni będzie bardziej oświetlony i straci na wizerunku. Patrząc na Księżyc warto pamiętać, że bez niego nie byłoby najprawdopodobniej życia na Ziemi. To on przez grawitacyjne oddziaływanie z Ziemią ustablilizował jej oś obrotu i stałe nachylenie do płaszczyzny orbity. Dzięki czemu występują powtarzalne pory roku. A to są faktyczne cykle życia, bez powtarzalnych sezonów klimat byłby tak szybko zmienny, że rozwój bardziej skomplikowanych form życia byłby niemożliwy.
Merkury na koniec maja…
Dzisiaj mój wnuczek Hubercik pierwszy zobaczył Księżyc i zaraz przybiegł mnie zawołać – „Dziadek Mun widać… !!!”. Potem z innej części ogrodu znowu go zobaczył i zawołał „Ooo! drugi Mun!” Kiedy mu powiedziałem, że to ten sam i jest tylko jeden, z niedowierzaniem szedł do miejsca z którego zobaczył go pierwszy raz, cały czas patrząc na Księżyc… Wtedy powiedział – Tylko jeden! To było jego pierwsze astronomiczne odkrycie, którego dokonał w wieku dwóch lat. A dzisiejszy Moon jest dość szczęśliwie oświetlony, bo ładnie widać krater Kopernik i wiele innych szczegółów na powierzchni. Kiedy się ściemniło ok. 22-giej na krótko pojawił się Merkury, który jeszcze kilka dni może być widoczny nad pólnocno zachodnim horyzontem.
Wenus przez chmury
Wenus przez chmury… Jej blask był tak osłabiony, że gołym okiem nie była widoczna, ale za to zdjęcia nie wychodziły prześwietlone. Dzięki temu widać jej realne kształty – faza zaraz po wenusjańskim nowiu.
Merkury ruszył na spotkanie
Dzisiaj Wenus próbowała chować się przed Merkurym za ostrym cieniem mgły, ale potem powietrze się oczyściło i była już nieźle widoczna. Merkury był dzisiaj bardzo nisko, ale za dwa dni będzie już obok Wenus i być może uda się ich złapać na jednym zdjęciu, tzn. na gorącycm uczynku. Kolejna trakcja szykuje się na 24 maja, bardzo cienki Księżyc, Wenus, Merkury i gwiazda Elnath utworzą niewielki czworokąt nisko nad horyzontem. Nie wiadomo jeszcze czy uda się to w całości zaobserwować, bo niebo będzie jednak dość jasne.
Śnieżna pełnia i Merkury
W lutym na niebie niewiele atrakcji i dwie z nich mijają praktycznie dzisiaj. Śnieżna Pełnia osiągnie szczyt o 8.30 rano a więc całą noc Księżyc nie będzie jeszcze stuprocentowy. Wieczorem wysoko na południowym zachodzie Wenus, a bardzo nisko, właściwie nad dachami domów Merkury. Trzeba robić specjalnie zdjęcia żeby go dostrzec. To potrwa jeszcze ze trzy dni i potem Merkury będzie szybko zbliżał się do Słońca. Obecnie jest w tzw. elongacji wschodniej i dlatego można go zobaczyć zaraz po zachodzie Słońca. Oddalony jest na niebie od Słońca o 18 stopni na Wschód.
Tranzyt Merkurego 2019 na filmie…
Obiecany filmik z tranzytu Merkurego z 11 listopada. Zjawisko to jest ze względu na rzadkość występowania atrakcyjne, ale w trakcie trwania dość nudne. Dlatego tych kilka godzin obserwacji można skrócić do kilku minut, zeby zobaczyć, że jednak się „kręci…”